Fabuła? XD
Doszłam do miejsca w którym była Cast, wpierdalała jagody jak jakaś nienormalna. W zasadzie to trochę śmiesznie to wyglądało... Obok niej stał Cassid, który jej usługiwał.
- Haha ! - Wymskło mi się... Castaneis spojrzała tylko na mnie wzrokiem gwałciciela... Albo gorzej.
- Egheem... - Kaszlnęłam.
- Więc jak się czujesz, psinko ? - Zapytałam, spoglądając na nią.
Po chwili przyleciała Eius, gadała coś o jakimś domu i pustce, nie ogarniałam w ogóle o co jej chodzi... Chciała tylko, żeby Cast z nią poleciała, bo jest pustakiem... A w zasadzie to jak można kupić dom za darmo? - Zastanawiałam się. Nasza suka chyba nie miała ochoty, no, chyba że za więcej jagód.


  PRZEJDŹ NA FORUM