Fabuła? XD
"No dobra Eius. Czas się ogarnąć i zacząć doprowadzać tą chatę do "normalności" " - pomyślałam. Od razu ruszyłam do stolarza alby zamówić nowe meble do domu. Wracając zaszłam do lasu w którym zawsze spotykam Aideen i Castaneis. Może będą tam i tym razem. W lesie było bardzo jasno. Eh... nienawidzę lata. Czułam obecność Pustaków. Na pewno Cast jest w środku. A przynajmniej mam taką nadzieje, bo nie mam ochoty na spotkania z innymi członkami Pustki.
Pod drzewem zauważyłam Castaneis z Cassidem. Chyba nasza psina go "polubiła". Albo po prostu potrzebuje kogoś kto będzie ją karmił.
-Witajcie. - przywitałam się z delikatnym uśmiechem na ustach. - Jak się czujesz Cast? Właśnie stało się coś co najmniej dziwnego. Jakiś mężczyzna "sprzedał" mi dom całkowicie za darmo. Można by powiedzieć, że jestem szczęściarą, ale w tym domu okropnie jebie Pustką. Nie wiem... Od właściciela też śmierdziało. Może jestem już przewrażliwiona, ale to uczucie mnie nigdy nie zawiodło. Dlatego mam prośbę Castanies... Czy mogłabyś polecieć ze mną do tego domu i zobaczyć czy wiesz o co chodzi? Jesteś z pustki, więc może coś poczujesz. - powiedziałam, ale miałam wrażenie, że ciężarna psina za chwilę na mnie napadnie za to, że chcę ją wykorzystać. No trudno... To i tak byłoby lepsze niż zastanawianie się nad tym domem.


  PRZEJDŹ NA FORUM