Fabuła? XD |
Pobiegłam w stronę Eius, i zauważyłam Cast.. Miała jakieś lekko mętne oczy. Ale nie ważne. - KURWA ! Co ty tu do cholery robisz ? Co cie tu przywiało.. Spacery sobie urządzasz czy co ? Nie zdajesz sobie nawet sprawy jak nas wkurwiłaś. - Zaczęłam na nią krzyczeć jak na 5 letnie dziecko które uciekło. Dobra, to ostatnie zdanie nie było potrzebne. - Uspokój się, dupo! Toć przed chwilą chciałaś całą akcję zwoływać! - Krzyknął Cassid. ///właściciel musi dbać o pieseł OuO/// - Na szczęście nic się nie stało, więc nie przesadzaj. - Dodała Eius. - Dobra, dobra.. Przecież nic już nie mówię. - Powiedziałam spokojnie. - Ale, Cast o chuj tu chodzi ? Wytłumaczysz ? - Zapytałam Castaneis. |