Fabuła? XD |
Bardzo się zdziwiłam kiedy Cast oddała mi swój płaszcz, w zasadzie to pierwszy raz w życiu ktoś mi coś podarował. -Dziękuje Castaneis - Powiedziałam lekko uśmiechając się. Kiedy suka zadała mi pytanie co się stało i czy pamiętam tych facetów trochę głupio mi było, że muszę jej odpowiedzieć bo pierwszy raz ktoś staje w mojej obronie. - No wiesz, ten chłopak miał rację, ale dobrze że mu pierdolnęłaś, należało się za to, że się wtrąca w nie swoje sprawy i pieprzy jak popierdolony. - Powiedziałam nie przejmując się tym, że stoi obok. - A co do tego jak wyglądali to wiem tylko, że byli bardzo szczupli, ubrani na czarno i mieli krzywe ryje. W zasadzie to jeden chyba był elfem ale nie jestem do końca pewna, było ciemno i nie miałam czasu się im przyjrzeć. - Dokończyłam patrząc na Castaneis głaskaną przez Eius. Dziwne to.. - Przeszło mi przez myśl. |