Fabuła? XD
Doszłam do pobliskiego targu, jako iż miałam jeszcze trochę pieniędzy kupiłam sobie kilka bułek..Idąc i szamając, codzienne zadanie.. Rozmyślanie... Nienawidzę gdy ktoś patrzy się na mnie jak na jakąś powaloną, może i to dziwne ale chcę go wtedy zabić, ususzyć, ukatrupić, udusić, przebić na wylot, pociąć na małe kawałki i wypatroszyć jak małą nie winną rybkę. Swoją drogą przydało by się znaleźć Castaneis i Eius.. Ciekawe gdzie teraz są.
-Ehhh...Nie jestem normalna - powiedziałam sama do siebie siadając za starą, ławką obok lasu. Miałam dylemat, kupić coś lub upolować i uciekać czy dać jeść małej dziewczynce. Kiedy tak próbowałam podjąć decyzję, myśli mieszały mi w głowie. W zasadzie to dlaczego akurat JA mam jej pomagać ?! Czy ona coś dla mnie zrobiła ? Mała suka... Wkurwia mnie to jebane życie ! - Krzyczałam w myślach.
Z drugiej strony to tylko małe nie winne dziecko. Mogłam w ogóle do niej nie podchodzić... - Pomyślałam uspokajając się trochę.
-Muszę odpocząć, padam z nóg. - Szepnęłam sama do siebie kładąc się na ziemi i podkładając dłonie pod głowę.


  PRZEJDŹ NA FORUM