Fabuła? XD
Chyba odeszły mi wszystkie chęci do walki czy czego kolwiek. Że też mój pierdolony przełożony na górze musiał powierzyć to zadanie akurat mi. Castaneis i Aideen mimo, że znam je od niedawna sprawiły, że ja też przestałam wierzyć w to, że ludzie i nieludzi mogą być przyjaciółmi, stworzyć całość i pokonać Pustkę. W zasadzie nie wiem czy warto walczyć z oddziałami Pustki jeśli i tak nie mamy szans. Dobra... Zaczynam pieprzyć. Gdy tylko wrócą mi siły pójdę z powrotem na plaże, muszę sobie to wszystko poukładać. Nawet Aideen mimo, że jest potężna za wiele nie zdziała w tej wojnie. Narazie położę się pod drzewem i poczekam aż wrócę do żywych.


  PRZEJDŹ NA FORUM